facebook
Studio Leon - więcej niż branding
ADream

Dlaczego nie przekazujemy bezpłatnie plików otwartych

Pliki otwarte to know- how projektu, który powstaje w oparciu o wiedzę i doświadczenie firmy.

Wielu Klientów nie chce za nie płacić lub sądzi, że ich wartość powinna być zawarta w cenie projektu. Jest różnica między „projektem do druku”, a „projektem do edycji”, które zlecają nam Klienci. Projekt do edycji może być samodzielnie zmieniany bez udziału twórców. To zupełnie inna licencja i inne zlecenie. Ponadto pojawia się temat licencji na czcionki i zdjęcia, których jako studio bardzo często nie mamy prawa udostępniać jeżeli Klient nie wykupi odpowiednich licencji rozszerzonych.

Jako agencja bardzo dbamy o jakość naszych projektów oraz wizerunek, który kreujemy podpisując się jako ich autorzy. Gdy Klient zaczyna samodzielnie ingerować w projekt, tracimy nad nim kontrolę. Wierzymy, że jesteś specjalistą w swojej branży, my robimy wszystko by być specjalistą w naszej. Dlatego tak bardzo dbamy o to, by projekty były wizytówką naszej wiedzy i umiejętności.

Pliki otwarte można porównać do przepisu na danie, którego nie otrzymujemy gdy idziemy do restauracji. Gdy idziemy do architekta, dostajemy projekt końcowy, a nie pliki źródłowe do samodzielnej edycji z możliwością ingerencji w projekt architektoniczny. Płacimy za efekt – projekt końcowy stworzony na bazie agencyjnego know-how.

Ochrona pików otwartych zapobiega powstawaniu plagiatów, niekorzystnej zmianie projektów i jest zgodna z ochroną praw autorskich. Jest to bardzo ważne, bo dobry design może skutecznie podnieść sprzedaż produktu/usługi. Nie dziwi nikogo, że znany i rozpoznawalny brand niesie ze sobą konkretne wartości i jest znany na całym świecie. Dzieje się tak, ponieważ został odpowiednio stworzony przez sztab fachowców i zabezpieczony przed nieautoryzowanymi zmianami.

Dlatego jeśli Klient chce dowolnie zmieniać wygląd grafiki może kupić pliki otwarte, zamawiając tzw. „projekt do edycji”. W takim przypadku kupuje konkretną grafikę, prawa majątkowe do niej i pliki finalne do druku, które może wielokrotne wykorzystywać.

Czy widzisz już różnicę?

 

Łukasz Pach

Łukasz Pach

Miłośnik marketingu, zarządzania i ebiznesu. Zewnętrzny doradca dla firm, szkoleniowiec z marketingu oraz strategii wizerunku marki. Jako absolwent Krakowskiej Politechniki porzucił inżynierskie zacięcie na rzecz zgłębiania arkanów życiowej miłości - marketingu i zarządzania - najsilniejszych pasji. Przez 4 lata pracownik firmy Bard Centrum Gier zajmujący się marketingiem oraz PR firmy co pozwoliło na tworzenie comiesięcznych najbardziej szalonych onlinowych kampanii marketingowych. Fan ekonomii społecznej. Stale od 2005 roku poszerza swoją wiedzę z zakresu marketingu, zarządzania i ebiznesu. Od 2011 roku współwłaściciel grupy ADream, agencji łączącej sześć firm z branży reklamowej.